Tylawa


Tylawa jest sporą wsią położoną przy głównej drodze Beskidu Niskiego - krajowej szosie nr 9, prowadzącej przez Przełęcz Dukielską na Słowację.



Historia:
Nie wiadomo dokładnie, kto założył Tylawę. Prawdopodobnie jej nazwa pochodzi od niemieckiego imienia Til, co wskazywałoby na niemieckie pochodzenie założyciela. Według innych źródeł zasadźcami byli członkowie rodu Kobylańskich z Dukli (albowiem Tylawa należała początkowo do dóbr dukielskich). Pierwsza zachowana wzmianka o wsi pochodzi natomiast z roku 1486. Wtedy to bowiem, ówczesny właściciel Jakub z Dukli zastawia wieś Jakubowi Zaklice (zwanemu Jakubem z Międzygórza), kasztelanowi Chełmskiemu. Ten natomiast sprzedaje wieś w 1494 roku Hieronimowi z Kobylan. W 1503 roku wieś przechodzi w ręce Stanisława Czykowskiego z Mikluszowic, który wymienił się z poprzednim właścicielem w zamian za swoje dobra w Mykowicach. Stanisław pozyskał u króla Stanisława Jagiellończyka zgodę na przeniesienie wsi z prawa (prawdopodobnie) wołoskiego na prawo magdeburskie. W 1523, po śmierci Stanisława, wdowa po nim ofiarowała Tylawę ponownie Kobylańskim.
W 1537 roku Tylawa miała jeden łan kmiecy oraz młyn. Uzyskała także pozwolenie na budowę cerkwi. Tutejsza parafia objęła także sąsiednią Trzcianę. Wraz z upływem czasu wieś rozrastała się. Było to spowodowane zapewne położeniem wsi na drodzę do Przełęczy Dukielskiej. Szlak ten bowiem zyskiwał bowiem z czasem coraz bardziej na znaczeniu. I tak w roku 1581 we wsi było już 17 dworzyszcz wołoskich, łan sołtysi, piła tracka, "cerkiew z uposażeniem i pop ruski z obyscia swego" (wówczas Tylawa była majatkiem Męcińskich). Natomiast w dokumentach z 1629 rku czytamy, że we wsi było już 21 dworzyszcz, koło zakupne, koło trackie, oraz pop.
W 1787 roku wzniesiono w Tylawie nową cerkiew p/w Narodzenia Bogurodzicy. Cerkiew była murowana z kamienia, otynkowana, orientowana i trójdzielna. W roku 1879 dobudowano wieżę nad babińcem. Natomiast w latach 1968-72 obiekt był gruntownie remontowany przez miejscowego księdza, który m.in. odtworzył zdewastowany ikonostas.
W roku 1880 wieś liczyła 851 mieszkańców (z czego 802 grekokatolików, 22 katolików łacińskich, 22 żydów oraz jeden protestant). Tylawa była wówczas (tak jak Barwinek) majątkiem braci Thonetów z Wiednia. Właściciele rozbudowali istniejący od dawna we wsi tartak, tworząc ogromny zakład. Przerabiali oni rocznie około 40 tysięcy bali na tarcicę oraz produkowali zapałki. Mieszkańcy wsi i okolic zajmowali się także produkcją gontów (1,5 miliona sztuk rocznie). Gont często sprzedawany był po południowej stronie łuku Karpat. Wśród mieszkańców byli też rzemieślnicy : pięciu cieśli, dwóch szewców, kowali, kołodziejów, bednarzy oraz jeden szewc, krawiec, rzeźnik, młynarz i ślusarz.
Tylawa ucierpiała znacznie podczas pierwszej wojny światowej. Kilku mieszkańców wywieziono do obozu w Thalerhofie, resztę na Słowację. Budynki spalono. Mieszkańcy mogli wrócić do wsi dopiero po zakończeniu operacji gorlickiej.
Bardzo ważne dla tego regionu wydarzenie miało miejsce 16 listopada 1926 roku. Wtedy to mieszkańcy postanowili, że cała parafia Tylawska przejdzie na prawosławie. Przyczyną tego były nieporozumienia między parafianami, a tutejszym grekokatolickim parochem. Duchowny zamienił bowiem w liturgii słowo "prawosławnych" na "prawowirnych". Chciał w ten sposób pokazać swoją niechęć do prawosławia, lecz mieszkańcom nie spodobało się to i postanowili masowo zmienić wyznanie. Po licznych konfliktach z parochem i garstką grekokatolików, prawosławni wznieśli prowizoryczną cerkiew (na skarpie na północ od skrzyżowania dróg na Duklę i Mszanę) oraz sprowadzili prawosławnego popa.
Wydarzenie to, zwane małą schizmą tylawską, pociągnęło za soba konsekwencje w postaci przejścia na prawosławie częsci wsi na całej, sczególnie zachodniej Łemkowszczyźnie. W sumie wiare zmieniło ok 20 tysięcy osób we wsiach takich jak np. Bieliczna, Nieznajowa, Radocyna, Plany, Kotań, Florynka i wielu innych.
W roku 1931 Tylawę zamieszkiwało 901 mieszkańców, wieś liczyła 146 domów.
Podczas II wojny światowej Tylawa znajdowała się na linii sowieckiego uderzenia zwanego operacją dukielsko-preszowską (więcej o niej przeczytasz tutaj). Zajęta została przez sowieckie czołgi 23 września 1944 roku. Warto wspomnieć też o wcześniejszym wydarzeniu. Otóż 13 sierpnia 1942 na stokach pobliskiego wzgórza - Błudnej, hitlerowcy dokonali likwidacji getta w Dukli. Rozstrzelali tam 500 żydów z Rymanowa, Dukli i Jaślisk, których przedtem więziono w Dukli.
Po wojnie Łemków ze wsi wysiedlono na ziemie zachodnie oraz do Związku Sowieckiego. Pod koniec lat pięćdziesiątych do Tylawy powróciło około 30 dawnych mieszkańców.

Dzisiaj:
Obecnie Tylawa jest dużą, licząca około 400 mieszkańców, wsią. Piękne okoliczne krajobrazy psuje obecność energetycznej linii przesyłowej na Słowację, a spokój wsi zakłóca ciągły ruch samochodowy na międzynarodowej szosie. Mimo to, warto oczywiście odwiedzić Tylawę, gdyż pozostało w niej jeszcze kilka rzeczy godnych zobaczenia.
Fot. M. StawickiNajcenniejszym niewątpliwie obiektem w Tylawie jest wyżej wspominana cerkiew z 1787 roku, która od 1945 roku pełni funkcję katolickiego kościoła parafialnego (p/w Wniebowzięcia Matki Boskiej). W cerkwi zachowało się kilka niezykle cennych zabytków: przepiekny i wspaniale odnowiony "pełny" ikonostas, wart obejrzenia przez każdego kto choć trochę interesuje się ikonografią (na zdjęciu obok). Ikony malowane są na blasze i pochodzą prawdopodobnie z 1908 roku. Z tego okresu pochodzi także umieszczone na babińcu malowidło Chrzest Rusi. Kolejną cenną rzeczą w cerkwi są późnorenesansowe ławki z połowy XVII wieku. Zostały one przeniesione z Iwonicza, a wykonali je zapewne krośnieńscy rzemieślnicy. W budynku znajduje się także osiemnastowieczna posadzka z piaskowca, obecnie jednak przykryta nową posadzką. Warto zwrócić także uwagę na nietypowe dla cerkwi sklepienie żaglowe. Cerkwią od wielu lat opiekuje się miejscowy ksiądz, który odrestaurował cerkiew i odtworzył ze zniszczonych ikon ikonostas.
Obok cerkwi znajduje się stary cmentarz, a na nim kilka nagrobków z początku XX wieku.
Na pamiątke wyżej wspomnianego rozstrzelania żydów, na południowych stokach Błudnej stoi pomnik-mogiła, z napisami w języku polskim i hebrajskim.
Idąc drogą w kierunku Jaślisk, po około dwóch kilometrach dojdziemy do rezerwatu przyrody "Przełom Jasiołki". Jest to drugi co do wielkości rezerwat w Beskidzie niskim (największy jest oczywiście rezerwat "Źródliska Jasiołki"). Rezerwat obejmuje fragment przełomu rzeki między masywami Piotrusia i Ostrej. Chroni ciekawy zespół leśny na stokach Ostrej: łęg olszy szarej,grąd i buczynę karpacką.